7 stycznia 2014

Lille

Te osoby, które na bieżąco śledzą mojego facebook'a, wiedzą, że Nowy Rok spędziłam we Francji. Pierwsze dni byłam w Lille, pięknym mieście na północy. To miejsce zupełnie nie przypomina zatłoczonego Paryża. W czasie świąt w centrum miasta jest duża karuzela, dzięki temu mogłam zobaczyć wszystko z góry. W Lille panuje prawdziwie angielska pogoda, ale nawet to nie popsuło mi dobrego humoru. Mimo, że nie jest to tak znane miejsce jak stolica Francji, mogę się pokusić o stwierdzenie, że jest to równie urokliwe miejsce i panuje tam cudowna atmosfera. Chyba jak dotąd to najlepszy sylwester i Nowy Rok jaki spędziłam. Poznałam tam wielu fajnych ludzi i miło spędziłam czas. 
Kolejne posty będą już z Paryża, tam zrobiłam naprawdę masę zdjęć ;) 
A Wy jak spędziliście sylwestra?













płaszcz: Oasap | sweter, spodnie, buty: stradivarius | torba: river island

Instagram