27 sierpnia 2011

Kraków 1

Dziś jestem już w domu. Tydzień w Krakowie bardzo szybko minął. Nie spodziewałam się, że ciągle będę taka zmęczona. Kurs projektowania był na pewno bardzo ciekawym doświadczeniem. Było to coś nowego, nowe osoby, nowe miejsce. Pierwszego dnia byłam raczej zawiedziona. Teraz myślę, że to był bardzo fajnie spędzony czas. Niedługo będę miała więcej zdjęć z warsztatów. A teraz zasypie was outfitami z Krakowa :)















spódnica - mohito
bluzka - vintage
torba- river island
buty - aldo