30 października 2011

WFW/ Być vintage

Ostatnio wspominałam, że byłam na Warsaw Washion Weekend. Prowadzącą była Joanna Horodyńska. W piątek w Soho Factory, razem z Moniką mogłyśmy zobaczyć pokazy projektantów z Berlin Fashion Week. Widziałyśmy pokazy Moon Berlin, Dani Georgi, Kiliana Kernera, pokaz "Podróże w stylu gwiazd", gościem specjalnym był Michalsky. W jego pokazie wzięła udział Rozalia Mancewicz.
Będąc całkiem szczerym ze wszystkich zaprezentowanych rzeczy znalazłaby się zaledwie garstka takich, które naprawdę mi się spodobały. Największe wrażenie zrobiły na mnie dwie sukienki, jedna "mała złota", druga ze złotą górą (zdjęcie poniżej).
Miałam okazję zobaczyć na żywo torebki Sabriny Pilewicz. Są rzeczywiście piękne i dobrze wykonane. Na temat ich oryginalności nie ma co opowiadać bo są bardzo mocno inspirowane Brikin Bag. Znacznie tańsze jednak mimo wszystko przeciętny zjadacz chleba nie może sobie na nie pozwolić.
Wiele razy w gazetach widziałam fartuszki wyglądające jak piękne sukieneczki. Cóż, są rzeczywiście piękne. Kiedyś na pewno sobie taki sprawie.
Pozytywnie zaskoczyło mnie to, że w tym kraju jednak można dostać prawdziwy gorset wykonywany tak jak to się robiło w XIX wieku. Jestem pod wrażeniem. Jakie by te wzory nie były, wielkie uznanie za wykonanie.











W sobotę byłam w Domu Spotkań z Historią na "Być Vintage". Spotkanie okazało się być bardzo ciekawe. Jak można się domyślić była tam prowadzona dyskusja na temat właśnie vintage. Bardzo spodobały mi się słowa Barbary Hoff na temat mody i stylu, a mój chłopak stwierdził, że przez to co powiedziała, zostanie jej fanem. Zdjęć mam niestety bardzo niewiele...






24 komentarze:

  1. zazdroszczę ;) Ślicznie wyglądałaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. jaaa super ;)) te zbym chciala byc keidys na takim pokazie mody ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Również Ci zazdroszczę :)


    Jesteś cudowna :*:)

    OdpowiedzUsuń
  4. spódniczką masz śliczna :D
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj bardzo fajnie musiało być, zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, to na pewno ciekawe doświadczenie ;)
    Podoba mi się Twój styl, do tego jesteś bardzo ładna (te włosy!)... Dołączam do obserwatorów i pewnie zajrzę tu jeszcze nie raz ;)

    http://les-vetements.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też zazdroszczę imprezy:)Poza tym śliczna,jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jakos super to moze i nie ale zawsze to przezycie fajne ;))! noo ja to wszedzie mam daleko wiec moge sobie pomarzyc o wszystkim xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześlicznie wyglądałaś!!! Jakie Ty masz nogi zgrabne!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietnie wygladalas!!Czarna sukienka cudna!

    OdpowiedzUsuń
  11. ślicznie wyglądałaś! :D
    zapraszam do mnie: NIKT WAŻNY

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygladast bosko!
    Daj mi znac, jesli chcesz obserwowac sie nawzajem
    X, Ancia
    OVERDIVITY

    OdpowiedzUsuń
  13. Ajjj, zazdroszczę, że jesteś tak blisko świata mody!:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny blog!:)
    zapraszam do udziału u mnie w konkursie. Do wygrania torebka z najowszej kolekcji marki Zara!

    http://sentimentallady.blogspot.com/2011/11/konkurs-kreacje-na-topie.html

    OdpowiedzUsuń
  15. ZAJEBISTE ZDJECIA, MIŁO SIĘ JE OGLADA

    MODEFORME.BLOGSPOT.COM

    AGATHA.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna relacja :) A zestawy jak zawsze fantastyczne ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze, super, dziękuję za informacje, na pewno to wykorzystam, marzę o takiej podróży do świata mody, to jest naprawdę fascynujące doznanie, prawda?:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, super, dziękuję za informacje, na pewno to wykorzystam, marzę o takiej podróży do świata mody, to jest naprawdę fascynujące doznanie, prawda?:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kurcze, super, dziękuję za informacje, na pewno to wykorzystam, marzę o takiej podróży do świata mody, to jest naprawdę fascynujące doznanie, prawda?:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeździsz dość często na takie pokazy z tego co widzę, więc dla Ciebie to już normalne, ale dla kogoś takiego jak ja kto o tym marzy to już coś głębszego.;-)

    Przepraszam za dodanie 3 razy tego samego, coś się dzieje z moim komputerem.:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak? Oj, to coś pomyliłam, w każdym bądź razie - mam cichą nadzieję, że i mnie uda się w końcu dostać na taką imprezę.:-)

    OdpowiedzUsuń